Jasny niebieski jeans sprawdza się co roku latem. Nie lubisz jeansu? Zastąp go materiałem o niebieskim wzorze.
Czytaj dalej z serii trendNEWS 2013: niebieski królewski, tym razem we wzorach
Jasny niebieski jeans sprawdza się co roku latem. Nie lubisz jeansu? Zastąp go materiałem o niebieskim wzorze.
Czytaj dalej z serii trendNEWS 2013: niebieski królewski, tym razem we wzorach
fioletowy kolor butów i reszta zielona 🙂
fiolet wpływa na nasz nastrój, pomaga pokonywać lęki i obsesje.
Niektóre moje klientki przyznają się przede mną, że z wiekiem zauważają u siebie tendencję do myślenia, że nie warto przywiązywać tak bardzo uwagi do tego co się nosi. Że w sumie to mają swoje ulubione fasony ubrań i to wystarczy. Czasami nową rzecz kupują sobie tylko raz na rok. Jedna z moich klientek nawet użyła takiego określenia: że w sumie to ostatnio kupuje sobie tylko sukienki jednorazówki. Czyli potrzebuje na jakieś wyjście, zakłada taką sukienkę raz, a potem sukienka ląduje na wieszaku w szafie. Kolejne wyjście – kolejna. W ten sposób w swojej szafie ma dużo fajnych sukienek, ale nie ma żadnych nowych rzeczy na co dzień.
Gdy otwieramy szafę podczas przeglądu okazuje się, że na co dzień dominują takie kolory ubrań jak czerń, brąz czy fiolet. Te trzy kolory to kolory, które najczęściej wszystkich nas przybijają. Chcemy zmiany, ale gdy widzimy siebie w lustrze w tych kolorach to energia z nas odchodzi.
Czasami słyszę, że „te inne kolory” zarezerwowane są tylko dla osób „przed czterdziestką”, że „po” to już chyba nie wypada itd…
Moje klientki mówią wprost o tym, że zgłaszając się do mnie chcą zmiany swojego stylu ubierania, bo chcą poczuć w sobie nową energię. Czują, że potrzeba im czegoś nowego. Czują, że kolory i fasony ich ubrań zaczęły już mocno im ciążyć.
Gdy więc zaczynam przegląd szafy zaczynam od tych ubrań, które mają najładniejszy kolor. Zestawiam z innymi i pierwsza przymiarka zestawu robi wrażenie. Zawsze wtedy padają słowa:
„A ja chciałam już dawno to wyrzucić! Nie możliwe, że to do siebie pasuje! Wyglądam zupełnie inaczej”
A ja zaczynam widzieć jak w szeroko otwartych oczach klientki pojawia się ta pozytywna energia. Jak zachodzi zmiana i twarz się rozpromienia.
Każda kobieta po czterdziestce może być jak Jacqueline Kennedy. Wszystko jest kwestią stylu ubierania się!
Wskazówki:
Jest powiedzenie: ” młodemu we wszystkim ładnie” i to jest prawda. Z mojego doświadczenia z klientkami „po 40” wiem, że nie trzeba kupować wiele. Że warto inwestować w jakość, że warto sprawiać sobie prezenty kupując klasyczne ubrania dobrej jakości czy szlachetną biżuterię. Nic tak nie dodaje nam blasku jak jakość.
Oczywiście jest łatwiej kiedy masz super sylwetkę, ale przy większych rozmiarach także można nadać sobie klasy.
Polecam siebie, jeżeli nie chcesz sama eksperymentować, jeżeli nie czujesz się na siłach przeglądać wieszaków w sklepie. Możesz dowiedzieć się wiele na przeglądzie szafy, a w nowych ubraniach przyjechać do domu po zakupach ze mną.
Tak – często klientki ze sklepów wychodzą od razu inaczej ubrane 🙂
Ela Darłowska personal shopper, osobista stylistka Poznań